Forum Bractwa Złamanych Mieczy
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Forum Bractwa Złamanych Mieczy Strona Główna
->
Biblioteka
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Bractwo
----------------
Brama Główna
Rekrutacja
Pytania i odpowiedzi
Sesje
Chat.
Biblioteka
Fantasta i RPG
----------------
Fantasty i RPG
RPG
Sesje
Hyde Park
----------------
Offtopic
Film. I co oglądamy
Gry forumowe
Zegarek
Pogoda na jutro
Pogoda na dziś
Licznik Miłości :D
Biorytm
Gierki
Jesteś tutaj już...
Snikers
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Tarrus Kingsloey [ZM]
Wysłany: Sob 11:48, 02 Wrz 2006
Temat postu: Księga Zemsty(powieść w odcinkach)-Rozdział 9-Niewola
Bredd i Bąbel szli razem pięc długich i wesołych dni.No,może wesołych nie za bardzo,bo najpierw Bąbel na rynku w Kritton próbował ukraść jabłko,a następnie ugryzł w rękę męzczyznę (swoją drogą,mężczyzna ten wyglądał jak rycerz,był w zbroi,miał miecz),którychciał mu to jabłko odebrać.Kolejnym kłopotem był brak porozumienia.Jednak po trzech dniach doszli do języka na migi i udawało im się rozmawiać.A podobna sytuacja co w Kritton nei zdarzyła się już (moze dlatego,że Bredd w napadzi złości nawrzeszczał na Bąbla,a potem znmieszany swym wybuchem przeprosił go).Tak czy inaczej szli najedzeni,czyści i napojeni,bo było dużo akrczm w Kritton,co pozwalało również dowiedzieć się tego i owego od miejscowych.W ten sposób Bredd wie już,kto potajemnie wysyła mroczne elfy,by zabijały handlarzy i w jakim celu.To pozwalało mu zaplanować następne kroki.Najpierw postanowił,zgodnie z wcześcniejszym założeniem,że musi iść na południe,do swego przyjaciela po konia i pewne namiary.Potem czeka go bardzo długa droga na wschód i.....zemsta.Siedząc razem z Bąblem przy ognisku obmyślał rózne warianty tej zemsty,gdy nagle usłyszał szmer.Potem kroki.Ostrożnie wyjął miecz,ogotwy do walki.Z krzaków wybiegło trzech zbrojnych.Bredd nie umiał się wyśmienicie posługiwać mieczem,więc musiał ulec.Bąbel krzyczał i przebierał nóżkami,lecz nic to nie pomogło.Zostali pojmani.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001 phpBB Group
Chronicles phpBB2 theme by
Jakob Persson
(
http://www.eddingschronicles.com
). Stone textures by
Patty Herford
.
Regulamin